Dziś mam da was opinie produktów z firmy Eveline Cosmetisc, które ostatnio przetestowałam :)
Zapraszam :)
* Mleczko do ciała bioHyaluron4D SOS
Wybrałam mleczko SOS dla tego, że zaczyna się pora jesienna, robi się zimno i wietrznie, moja skóra bardzo nie lubi takiej pogody, robi się wtedy sucha i bardzo wrażliwa na wszystko. Po depilacji nóg, również mam ten problem, nogi mam wtedy suche i podrażnione. Więc pomyślałam, że to pomoże.
W butelce znajduje się aż 300 ml. produktu, niektórzy mogą powiedzieć, że to mało i tu są w błędzie, gdyż jest to dużo, zważając na to, że mleczko jest wydajne i nie musimy nakładać tego tak, że będzie wylewać nam się z dłoni. Mleczko w miarę szybko się wchłania, nie pozostawia nic na skórze, do czego mają tendencje niektóre mleczka.
Mleczko dobrze nawilża skórę, ja przy codziennym stosowaniu 2x dziennie, zauważyłam zmianę po kilku dniach, moja skóra stała się miękka w dotyku i bardzo gładka, a co najważniejsze mniej wrażliwa na dotyk itp. Nie podrażnia skóry, wręcz przeciwnie łagodzi podrażnioną skórę, nie uczula, więc bez problemu każdy może używać tego mleczka.
Ten produkt jest na prawdę świetny, na moją skórę nie działało nic, dopiero on zdziałał cuda, pomógł mi i szczerze powiem, że nie spodziewałam się tego, myślałam, że będzie jak inne, myliłam się, jestem z niego zadowolona i zagości u mnie na dłużej.
Moja ocena : 5.
* Płyn micelarny bioHyaluron4D oczyszczający
Miałam duże wątpliwości co do tego produktu, bałam się spróbować tego płynu, czemu ? Jakiś czas temu miałam klapę z jednym z takich płynów i od tego czasu przestałam je kupować, przemogłam się i przetestowałam go i nie żałuje.
Produktu jest 250 ml. to na prawdę dużo, jest wydajny i to bardzo, można go używać jako tonik oczyszczający jak i płyn do demakijażu, świetnie spisuje się w obydwu rolach.
Płyn bardzo fajnie radzi sobie z makijażem, usuwa go bez problemu, nie podrażnia oczu, co jest dla mnie najważniejsze gdyż nie lubię gdy po zmyciu oczu są one czerwone i podrażnione, jest to dla mnie koszmar. Można użyć go jak wspomniałam wyżej jako tonik, po demakijażu, czy też rano by oczyścić twarz po śnie.
Bardzo się go bałam, ale teraz wiem, że nie było czego, produkt jest bardzo fajny i dobrze się spisuje. Jestem z niego zadowolona. Polecam.
Moja ocena: 5.
* Krem Fresh & Soft matujący
Krem matujący czy nawilżający, który wybrać ? Zdecydowanie matujący!
Ten krem jest po prostu genialny, zastanawiałam się nad wyborem kremu, wybrałam ten i to był strzał w dziesiątkę.
Krem można stosować rano i wieczorem, co jest bardzo fajne, bo nie ma ograniczeń co do używania.
Krem ma matować naszą cerę, a co za tym idzie, wysuszyć ją, tak zwykle jest gdy stosujemy produkty matujące i tu jest inaczej, krem matuje, ale nie wysusza, wręcz przeciwnie nawilża naszą cerę, 2w1. Mamy ślicznie i zdrowo wyglądającą buzie a na dodatek zmatowioną.
Produkt jest wydajny, nawet bardzo, myślałam, że będzie jak niektóre, trzeba wziąć go dużo bo nie rozprowadzi się dobrze na całej twarzy, ten jest inny, minimalna iilość kremu wystarcza by rozprowadzić go na całej twarzy.
Dobrze nawilża skórę, nie przetłuszcza jej, co mogą robić niektóre. Matuje cerę na długi czas, więc bez problemu możemy posmarować się tylko kremem i wyjść gdzieś.
Krem na prawdę godny polecenia, uwielbiam go.
Moja ocena: 5+!
Na razie to tyle, zapraszam na kolejne opinie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz