wtorek, 2 października 2012

MaXFactor Colour Elixir Lipstick - Opinia

Hej kochani! ;*

Dziś recenzja tej oto pomadki :)
 
 
Pomadke tą otrzymałam dzięki przynależności do Klubu Kejt.
Do wyboru była dużo fajnych kolorów, ja wybrałam 730 Flushed Fuchsia, na samym początku byłam zdecydowana na inny kolor, ale po dłuższym zastanowieniu wybrałam jednak tą. Szczerze mówiąc nie wiedziałam jak wygląda ten kolor w rzeczywistości i wybieralam w ciemno, gdyż nie mialam pojęcia czy będzie mi pasowal.
Pomadka przyszla do mnie po kilku dniach kurierem, otworzyłam "worek" i wyciagnęłam torebkę na prezenty w kolorze białym z logo firmy MaXFactor, w środku znajdowala sie moja pomadka.
Opakowanie ma złote, wygląda bardzo luksusowo i elegancko. Świetnie nadaje się do torebki.
 
 
Gdy ją otworzylam oczy mi się zaświecily, jej kolor byl wręcz cudowny, nieziemski, polączenie matu z połyskiem, coś niesamowitego. Takie połączenie daje naprawdę swietny efekt, niektórzy mogą teraz pomyśleć, że przecież można kupić zwykłą pomadkę i błyszczyk i efekt będzie dokadnie taki sam, otóż nie. Dlaczego ? Bo pomadka nie ma wyglądać jak "błyszczyk" ona ma tylko polyskujące wykończenie, które nadaje legancji i zmysłowości. świetnie nadaje się na większe wyjścia jak i spotkania w gronie przyjaciół. Jest bardzo wytrzymała, jedzenie czy picie nie jest w stanie jej usunąć. Bez problemu możemy gdzies wyjśc bez obawy, że pomadka niedługo zniknie z naszych ust, nawet jeśli po jakimś czasie tak się stanie to pomadka pozostawia na ustach delikatny kolor i polysk.
Można również powiedzieć, że ta pomadkanawilża usta, nie wysusza ich i nie podkreśla skórek na ustach, może nawet je ukrywka, nie zbiera się w koncikach ust. Jest po prostu idealna.
Jak dla mnie jest to numer 1!

Serdecznie wam ją polecam.

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń