Witam!
Nie było mnie tu jakiś czas, niestety to nie było zależne ode mnie, postaram się nadrobić zaległości.
A dziś chce wam pokazać moje ostatnie zdobycze z firmy Balea, zostały one kupione zagranicą, więc niestety nie jestem w stanie podać ich cen.
A więc w moich rękach znalazły się:
- Szampon i odżywka do włosów blond
(To już moje 3 opakowania, jeżeli jesteście zainteresowani mogę dodać opinię na temat tych produktów)
- Szampon i odżywka do pielęgnacji włosów długich
- Szampon i odżywka do włosów kręconych
- Pomadka ochronna z olejem arganowym
- Lakier do włosów dodający objętości
- Peeling do ciała o zapachu jabłka z cynamonem
- Sorbet brzoskwiniowy
- Balsam do ciała o zapachu orchidei
- Żel pod prysznic i balsam do ciała Mango Mambo
- Żel pod prysznic, balsam do ciała i mydło Melon Tango
- krem do depilacji
Niby malo a jednak sporo, chce to przetestować jak najszybciej. Nie mogę sie doczekać :)
Mieliście może któreś z tych produktów? Może polecacie coś innego? Chcecie opinię na temat tych produktów? Dajcie znać :))
Do następnego! :))
Ja czekam na swoje mango i melona :D Ale szampony wyglądają bardzo kusząco :>
OdpowiedzUsuńSuper zakupy:) mi też kasynie sporo wpadło z Balei:)
OdpowiedzUsuńWielka szkoda że nie ma tych rzeczy w nas:-(
OdpowiedzUsuńsuper rzeczy :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam :/, ale bardzo chętnie przy jakieś okazji przetestuje :)
OdpowiedzUsuńZApraszam również do mnie :) http://testacja.blogspot.com
Ps. oczywiście obserwuję ;)
Mega zakupy ;)
OdpowiedzUsuńSerię z mango bym przygarnęła ;-)
OdpowiedzUsuńIle dobroci!!! Mango chętnie bym przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńJakie fajne produkty:) Ja jeszcze nie miałam nic z tej firmy:/
OdpowiedzUsuńWow, chętnie bym coś wypróbowała.
OdpowiedzUsuńInteresujące :)
OdpowiedzUsuńspore zakupy :) zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńMa nadzieję, że niedługo też będę mogła pochwalić się podobnymi zakupami :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich zakupów ;)
OdpowiedzUsuń